Jak to się stało?
Prowadziłam warsztaty dla kobiet dla Babskiego Bielska i podeszła do mnie Gosia- niezwykła młoda kobieta, obdarzona wieloma talentami, a jeden z nich, to właśnie tworzenie biżuterii z sutaszu. Najpierw kupiłam kolczyki od niej, a potem powiedziałam, że chcę się uczyć tej techniki. I tak się stało.
A to moje pierwsze kolczyki, które robiłam prawie 4 godziny, ćwicząc mozolnie.
A potem w domu zrobiłam jeszcze tę broszkę
I tak właśnie zaczęła się moja przygoda z sutaszem:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz