Tym razem nowa inspiracja- Pati, córka moich wspaniałych przyjaciół ze studiów, zamówiła sobie wisor w kolorach beżowych. Dla mnie nowość- wcześniej nie tworzyłam w takich kolorach. I jak to zwykle bywa- zachwyciłam się. Dla Pati- na urodziny powstał ten oto wisior- piaski pustyni.
A ja pobiegłam do Coraliny ( taki raj dla mnie w Bielsku- Białej z cudną właścicielką- Karoliną:)- gdzie buszuję w miriadach różnych koralików , sznureczków i wszelkich akcesoriów do wyrobu biżuterii). I od razu kupiłam co się dało w kolorach pustyni. Uwielbiam robić biżuterię na zmówienie! Zawsze mnie coś zaskoczy i zainspiruje :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz